- Nie koniecznie - stwierdziła nie pewnie. Przyglądała się mu bacznie.
- Jak to on, skoro on był tylko konturem na ścianie? Wszystkim narzuca swoją wolę? - zapytała przecierając oczy. Widziała wszystko jak przez mgłę.
-nazywam sie Livien... nazwiska tez Ci niepodam "dla bezpieczeństwa"-
powiedziała podczas biegu.
-Kim ejstem? Sama niewiem napewno nikim normalnym, normalny człowiek neiumie ozywiac rzeczy martwych..-
powiedziała poddenerwowana lekko.
-Ale.. jak nadajnik niby gdzie skoro ja tego gościa pierwsyz raz spotkałam gdy byłam pod ta szkołą.. a on nic ci niezrobił? nieźle oberwałeś w tedy.. i naco ja im jestem potrzebna?-
Spytała smutno
-Zreszta ajk przejeliście informacje na mój temat to sami wiecie kim jestem-
powiedziała
Powiedziałem takim tonem że zabrzmiało to jak: "A idź do diabła". Położyłem się na łóżku i zamknąłem oczy. Nasłuchiwałem, choć zdawać się mogło że zasnąłem.
Gdy uslyszała ze są po jego stroniej uspokoiła sie nieco, ale i tak nadal była troszke wystraszona.
-To co teraz zemną będzie? Mam z wami pójśc i.. co wy zrobicie mi?-
Spytała niepewnie
*Kasjopeja*
- Wolna wola.
Duch wzruszył ramionami.
- Radziłbym ci jednak wrucić do domu i odpocząc. Jeśli się boisz to ktoś zawesz będzie czuwał. Będziesz miała czas do namysłu. Co ty na to?
-A jesli on znowu mnie będzie prześladował i znowu mnie udezy tą swoja zbroją.... boje się... jak mam sie niebac? Ten koleś to jakis szaleniec..-
powiedziała cicho
-Dobrze..-
Powedziała niepewnie.
-I dziękuje-
powiedziała i uśmiechneła się lekko poczym ruszyła powoli w strone swojego domu wraz z osobą zwaną "tytan"
- Yhm.. Więc co teraz? - zapytała niespokojnym głosem. Próbowała poukładać sobie to wszystko w głowie.
- I bym prosiła, aby uświadomić mnie co mam robić, gdy coś podobnego będzie chciało mną zawładnąć.. Albo zrobić inną krzywdę.. - powiedziała spoglądając na leżącego w kałuży krwi.
Powiedziałem otwierając oczy i spoglądając na pielęgniarzy. Cały ten pośpiech wydawał mi się jakiś bardzo dziwny, a fakt że niedawno omal nie straciłem życia nie skłaniał mnie jakoś do zaufania nieznanym mi w najmniejszym stopniu osobom.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach