Kasta Lordów

Wysłany: Sob 18:10, 07 Kwi 2007     Temat postu:


- Potrzebadużo czasu i wysiłku. Jeśli chcesz dobrze strzelaś musisz to robić. Tak wiec jeśli chcesz kontrolowaćogieńmusisz to czsto idługo robić, aż stanie si to twoją drugą naturą. Ja miałem na to dużo czasu, ale dalej sie rozwijam.

Uśmiechnoł sie.

- W przypadku osub które posiadają "talenty" fizyczne trzeba rozwijać muskulature, a ty musisz czytać książki ćwiczyć pamięć no i świczyć pirotechnike.

Otwożył dłoń z której wyrosła piękna czerwona róża.

- Wyszystko jest w twoich rękach

Roześmiał sie i róża znikneła.

- Powiedz mi jeszcze coś ważnego. Co z twoją rodziną? Nie bedą sie o ciebie martwić że niewracasz do domu? Pozatym ktoś ze znajomych mugł zobaczyć że wchodzisz a płonącego domu, a jż z niego nie wychodzisz...

Wysłany: Sob 19:03, 07 Kwi 2007     Temat postu:


-nie mam rodziny...
Powiedziala patrzac na niego...
-zmarli w pozaze ktory pojawil sie niewiadomo skad...
Nagle zamarla...
-czyli...
zaciela sie...
-ten pozar w ktorym oni zmarli to byla moja wina.... to juz wtedy pojawilo sie to cos we mnie....

Wysłany: Sob 19:06, 07 Kwi 2007     Temat postu:


- Nie koniecznie. To wydażenie mogło spowodować przebudzenie twojej zdolności. Moja pojawiła się rok po utracie ręki.

Zamyślił sie.

Jeśli spałaś gdy to sie stało, to nie mogła by być ty...

Wysłany: Sob 19:11, 07 Kwi 2007     Temat postu:


-nie spalam... to bylo rok temu jak wracalqam z imprezy mocno pijana...
Westchnela...
-musze sie nad tym nauczyc panowac zebym nie mogla skrzywdzic juz nikogo...

Wysłany: Sob 20:21, 07 Kwi 2007     Temat postu:


- Więc zostań tutaj. Możesz kożystać ze wszystkiego, byle byś nie wchodziła do piwnicy. Mam kilka pokoi gościnnych wiec możesz zając który ci sie podoba. Kuchnia jet tuż koło salonu i jak chcesz to szybko coś ci przyżącze... ale właśnie... Zabardzo sie rozpędzilem... Chcesz tu zostać?

Wysłany: Sob 20:23, 07 Kwi 2007     Temat postu:


Popatrzyla na niego...
-a czy nie bede ci przeszkadzala?
Zapytala...

Wysłany: Sob 20:26, 07 Kwi 2007     Temat postu:


- Nie... To co byś zjadła? Po takich wrażniach lepiej coś lekko stranego jak sądze

Uśmiechnoł sie

- czym sie zajmujesz?

Wysłany: Sob 20:27, 07 Kwi 2007     Temat postu:


-nie jestem glodna
Powiedziala umiechajac sie...
-ucze sie w liceum... w ostniej klasie...
Powiedziala usmiechajac sie...

Wysłany: Sob 20:30, 07 Kwi 2007     Temat postu:


- Ja jestem chemikiem, biologiem, lekaem, weterynażem,mechanikiem, kierowca i strzelcem wyborowym...

Uśmiechnoł sie

-dziwne jak na kogoś kto wygląda na dwadzieścia lat prawda?

Wysłany: Sob 20:32, 07 Kwi 2007     Temat postu:


-tak...bardzo dziwne....
Usmiechnela sie...
-przynajmniej wszystko umiesz... ja sie dopiero ucze... i mam juz dosc tej nauki...

Wysłany: Sob 20:35, 07 Kwi 2007     Temat postu:


- Skoro tak to lepiej pozbędziemi sie twojej mocy

Jego wyraz twarzy był strasznie poważny

- Z takim podejściem i taką mocą jesteś jak bomba która kiedyś wybuchnie. Przemyśl to. Możesz wrucić do normalnego życia bez mocy aleo wyrucić i liczyć dni.

Wysłany: Sob 20:36, 07 Kwi 2007     Temat postu:


-nie chce wracac do normalnego zycia... chce opanowac swoja moc...
Powiedziala patrzac na niego....

Wysłany: Sob 20:39, 07 Kwi 2007     Temat postu:


- Wiec nie obędzie sie bez nauki, rozwój jest konieczny jeśli chcesz to opanować. Chcesz jeszcze oczymś porozmawiać czy jesteś zbyt zmęczona?

Wysłany: Sob 20:51, 07 Kwi 2007     Temat postu:


-ja nie jestem zmeczona... tylko troche zaskoczona tym co dzis widzialam...
Powiedziala...

Wysłany: Sob 20:54, 07 Kwi 2007     Temat postu:


- tyle że ty masz pomoc a ja byłem uznany za djabła

uśmiechnoł sie

- Dopiero po kilku latach odnalazłem podobnych domnie i zaczołem sie uczyć by zrozumieś swą moc...