Dłonie zacisnąłem kurczowo na bokach noszy.
-Nie... mechaniczną... dam... radę... przywrócę... potrzeba... sił... odpocząć... ustabilizuję... tylko... czasu... zregeneruję... żywy... czasu...
Oczy miałem zasnute mgłą i mówiłem nieco niewyrażnie, więc większość wzięła by to po prostu za majaczenie. Ja jednak wiedziałem czego chce, i co mogę zrobić, ale nie teraz.
Powoli podciągnąłem się do siadu. Póżniej powolnym ruchem ściągnąłem ze stup kołdrę. Zobaczywszy że jedna jest metalowa zastygłem w całkowitym i bezgłośnym bezruchu.
- Zabierzcie ja do sali przygotowawczej.... Odrobina tortur jeszcze nikomu nie zaszkodzila.....
Spojrzal na zwloki brata...
- Taki byl jego los w takim razie... Zginal w imie wiary....
Patrzyl zupelnie bez emocji.... Po chwili podszedl do Selene...
- Zajmiemy sie toba... bedziesz blagac bysmy cie przyjeli.....
Wycedzil przez zeby.....
Selene sostała brutalnie zaciągnięta do pokoju oczyszczenia. Była to rzecz jasna sala trotur. Przywiązali ją skurzanymi pasami do metalowego i bardzo zimnego stołu...
-Parszywie, a jak mam się czuć. Mogłem to zregenerować, choć nie bez waszej pomocy, gdybym tylko dostał szansę.
słowa w przeciwieństwie do treści były całkowicie pozbawione ładunku emocjonalnego. Żadnego śladu pretensji czy sprzeciwu, żadnego chłodu czy pasji. Były po prostu pustymi formami.
ner'zhul KOToman
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Do sali wszedl Ner.... Spojrzal na nia z szatanskim usmiechem....
- Mam nadzieje ze zbyt dlugo nie czekalas......
Podszedl do stolu.... Za nim weszlo jeszcze dwuch mezczyzn....
- Przygotujcie ja....
Mezczyzni skineli tylko glowami i zerwali z niej ubranie....
- Wiec..... zaczynajmy....
Podszedl do niej i przesunal palcami po jej brzuchu razac ja niebyt silnym ladunkiem elektrycznym nie zostawiajac nawet sladu na skorze.....
Skinal glowa.... Mezczyzni polali ja lodowata woda... Znowu przesunal po jej ciele palcami.... Czynnosc ta powtarzano przez prawie 2h.....
- Wiec.... Co jest celem twojego zycia?
- Ocuccie ja.... To jeszcze nie koniec....
Teraz rozpoczal tortury psychiczne.... Na przemian zadawal bol doprowadzajac ja do skraju wytrzymalosci i wpajal jej kodeks krwawego kregu.....
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach