- Zniszczył by szef coś, albo spalił.. Pobił się z kimś albo coś.. Szefa fabryka jest nudna.. Nic się nie dzieje. Szefie nie oddychaj! - TA ostatnia myśl wprowadziła ją w niemałą euforię.
- Demony nie muszą oddychać. Jednak ponawiam mój rozkaz. Macie wymyślić jakiś śmieszny gadzet bo wyleciie z pracy. Bez urazy. ZOSTAW MNIE DO CHOLERY TO NIE BANAN!
Z urazą wyszła z pomieszczenia. Przechodząc do działu produkcyjnego usiadła przy maszynie do szycia.
- Czemu to CHOLERSTWO NIE DZIAŁA?! - zacisnęła pięści, i poczęła walić nimi w biurko.
Po niedługiej chwili nad jej głowom zaświeciła się żarówka.
- Aaa.. - wstała, i wkładając tyczkę do kontaktu wzięła się za szycie.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach