-Spo-spokojnie...-
Powiedziała i siadła mu na ramieniu.
-Nic mi niebędzie, a dorwac mnie niedorwią...-
Powiedziała z uśmiechem.
-Nawet w tej formie potrafiię walczyc i to nawet lepiej..-
Powiedziała z uśmiechem.
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Pon 19:59, 25 Gru 2006
Temat postu:
- Taak... - rzekł dziwnie - Skoro tak z tobą dobrze... To najwyraźniej źle oceniłem sytuacje... - zdjoł ją i usadził na ziemi - Więc takto poradzisz sobie dalej sama... A ja lepiej się zmyje zanim będziesz chciała ze mną walczyć...
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Pon 20:05, 25 Gru 2006
Temat postu:
- Jęśli chciałabyś poznać droge do miasta... To nie licz na mnie... Wkońcu... Jest z tobą tak dobrze że nie mussisz do niego iść... - uśmiechnoł się jadowicie.
-Jakto?-
Spytała patrząc na niego.
-Ale ja i tak bede za toba łazic...-
Powiedziała i pokazała mu język.
-Nawet jak bedziesz chciał się odemnie odczepic^^-
Powiedziała z usmiechem
-Jesteś wredny....-
Powiedziała odmieniając się.
-Ale skoro mam sama zdecydowac za ktoorym isc musze każdego pokonac...-
Powiedziała i zaatakowała nemila za sobą jednak nie mieczem bo go niemiała tylko kopniakami w stylu ninjitsu, karate i inne wymieszane.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach