-Powiedziałam że masz mi oddac! a powiedziec Ci nic niepowiem....-
Powiedziala a przed jej głowę miedzy nią a nemilem wbił się shuriken.
-Ninja.. to miecz mi potrzebny niebędzie łaski bez...-
Powiedziała i wstała.
-Jastrzębi wzrok....-
Powiedziała i zaczela go szukac wzrokiem.
Atakujecie?! mnie?! ja poraniona a oni atakują mnie?! oj przesadzili! Pomyślała wkórzona i go namiezyła.
-Niebaw się w chowanego bo i tak podczas walki zginiesz...-
Powiedziała Młody, dlaczego daja coraz mlodszych, czy to dlatego ze myslą ze słaba jestem psychicznie?! Pomyślała a ten żucił w nią 4-rema shurikenami jednak ta złdażyła wyłapac3, 4 zranił ja po policzku.
-Przegioł..-
Wysyczała i zaczeła podążac za nim bo zaczynal sie oddalac.
-Co to w pułapke chcesz mnie wprowadzic?-
Krzykneła do niego.
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Pon 3:22, 25 Gru 2006
Temat postu:
Nagle droge zagrodził jej nemil i rołożył ręc by uniemożliwić jej manewry.
- Po co chcesz gonić trupa... - rzekł beznamiętnie , a jego oczy znów miały swój "prawdziwy" lodowaty blask. Wtem nemil obrucił głowe w kierunku uciekiniera. Ten na chwile odwrócił się by sprawdzić czy jest ścigany, a wtem za najbliższego drzewa wyszła postać do złudzenia wyglądajaca jak nemil. Zupełnie tak samo wyglądając mająca nawet miecz i bumernag Spidi, ale ten nemil trzymał wysiącniety miecz w dłoni. Gdy Napastnik się odwrucił było już za późno... Wbiegł na nemila i na dział się na ostrze, które go przebiło. Kurczowo się chwycił postaci i wbił kunai w klatke piersiową nemila. Ten jednak ani drgną. Gdy napastnik osunoł się na ziemie tym samym uwalniając miecz wyrwał yulko kunai i odrzucił go po czym skrył się za drzewem.
-Ej jak ty.. jesteś jakimś iluzjonistą czy jak?-
Spytała.
-I nic Ci niejest, znaczy wam?-
Spytała i chciala spojrzec na drugiego Nemila jednak on zniknoł z jej pola widzenia.
-Dlaczego się wtraciłeś? Dałabym sobie rade!-
Powiedziala stanowczo.
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Pon 3:29, 25 Gru 2006
Temat postu:
Nemil powrócił do "normalnej" miny.
- Po trochu... Umiem stworzyć iluzje 5, a czasem nawet uda sie 4 stopnia... Ale to nie to... - rzekł usuwając się w bok - A wtrąciłem się bo nie jesteś w stanie walczyć...
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Pon 16:08, 25 Gru 2006
Temat postu:
- Widać że nie jesteś specjalistką od opatrunkó i ran... Jeśli mówie że nie możesz walczyc w tym stanie... - rzekł dotykając jej czoła palcem wskazującym - To znaczy ze nie możesz wlaczyć... I nie będziesz walczyć...
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Pon 19:38, 25 Gru 2006
Temat postu:
- Dostarczy ci to pewnie jakiejs satysfakcji... Ale nie zmieni to twojego położenia... - rzekł nie odwracając się do niej i podchodząc do noszy - Mógł nie być sam... Więc musimy ruszać...
-To był tylko szpieg wysyłani sa by sprawdzac moje umiejętności, jednak zaden niewracał żywy..-
Powiedziała i zamieniła się w kota poczym wskoczyła mu na plecy i próbowała się wyspindrac na ramie bez pazurów by go niepodrapac
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach