Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Pon 0:42, 25 Gru 2006
Temat postu:
- Klątwa... - uśmiechnoł się - Klątwa stworzona prze kogoś... Może zostać zniesiona... zniszczona... usunięta przez kogoś innego... Nic nie jest tak proste jak się zdaje....
-to nie odpowiedź gdyż klątwa może zostac przeniesiona z rodziców na dziecko.. prawda? więc odpowiedz...-
powiedziała z uśmeichem.
-No chyba ze niechcesz to niezmuszam..-
Dodała
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Pon 0:51, 25 Gru 2006
Temat postu:
- Nie... Gdyż nie ujżałbym wtedy nic z tego co widziałem... Ale gdy wkońcu przyjdzie po mnie śmierć... Przywitam ja z otwartymi ramionami... Jak starego przyjaciela...
-Mam Ci jeszcz eraz przywalic? Bo zdaje mi się ze naprawdę tego chcesz..-
Spytała
-Przecież rozmowa z tobą to sama przyjemnośc przynajmniej się nienudze^^-
Powiedziała z uśmiechem
-A jak sądzisz inaczej to powiedz, a ja ci przywale tysiącrazy mocniej..-
Powiedziala poważnie
I w tym momęcie Nemil niezdawał sobie sprawy, ze tego typu teksty wsciekaja dziewczyne na maxa.
-Coś...cos ty powiedział?-
Spytała a w jej oczach pojawił się ogień i ze wsciekłości zaczeła okładac Nemila.
-Ja Ci dam bicie jak baba! Tak ci przywale że sie niepozbierasz! Coto ma znaczyc jak baba! Co ty sobie myślisz!-
Udeżała go wściekła po łbie.
-I co? Trafiam głupku jestes zapowolny by zrobic unik! moze i jestem baba ale przywalic umiem!!-
Powiedziała wkórzona
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach