-To się przyzwyczajaj.-powiedziała wesoło idąc tyłem tuż przed nim i przejeżdżając palcem po jego policzku.
Po czym odwróciła się i znów raźno ruszyła przed siebie.
-Pewnie ze nie! Jestem jedyną, niepowtarzalną kopią samej siebie. Jestem totalną wariatką. I nie używam tego czym obdarzył mnie Bóg.-powiedziała wesoło patrząc na niego.
-Ale wiesz...jak nie chcesz nie musisz sie ze mną zadawać. Jeszcze cię sprowadze na złą drogę i co?-dodała.
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Czw 23:11, 13 Wrz 2007
Temat postu:
Podszedł do niej blisko i wyszeptał do ucha.
- Już dla mnie za późno... - rzekł ciepłym głosem - Poza tym jak mam rozumieć że nie używasz tego czym obdarzył cię bóg...
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Czw 23:28, 13 Wrz 2007
Temat postu:
- A skąd ta pewność że bóg cię takowym obdarował... - rzekł uśmiechając się - Co do reszty to mam pewność że był szczodry... Ale chyba o tym jednym chyba zapomniał...
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Pią 14:04, 14 Wrz 2007
Temat postu:
- Twoja wypowiedź jest świetnym dowodem na to... - powiedział patrząc na nią - Ale pokochać człowieka znaczy pokochać jego wady... - wzruszył lekko ramionami patrząc na gwiazdy.
-Tia...racja. Ale żeby pokochać człowieka trzeba go poznać, a w moim przypadku zajmuje to zbyt dużo czasu.-zaśmiała się Iva.
Dziewczyna westchnęła i na sekundę uśmiech znikł jej z twarzy.
Udała że się zastanawia. Pstryknęła go w nos.
-Może tak, może nie...któż to wie? Jestem nieprzewidywalna nawet dla siebie samej.-powiedziała wesoło po czym wyślizgnęła się z jego objęć.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach