-Wypraszam sobie to ludzie lubujący się w krzywdzeniu innych są z reguły mało inteligentni.
Powiedział zły totalnie nie przywiązując uwagi do tego w jak dziwnej sytuacji się znalazł.
Ona totanie go jednak niesłuchała, szukała czegoś w torbie. Wyjeła dziwną maś podeszła do niego i zanim zdążył się sprzeciwic miał nałożoną ją na ranie, która w kilka sekund się zagoiła i zostały tylko ledwie widoczny śladzik.
-Zniknie za kilka dni...-
Powiedziała tylko obojętnym głosem i schowała maśc.
-Słuchaj, koleś.. ja nieznm, ani Was ludzi ani troche.. tylko czytałam o was, ale co takie rzeczy daja.. jednak jedno sie niezmieni na zadnej planecie zamieszkałej, a mianowicie zasada. "Jesli ktoś zadaje Ci ból, masz prawo mu oddac"-
powiedziała patrząc mu w oczy.
-A ty mnie pociagnołes za ogon..-
powiedziała i obruciła glowę z obrażoną minką
SEM Zaawansowany Kot
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
-Hmm dziewczyną, niewidac?-
Spytała rozbrajajaco.
-A dokadniej hmm zwierzoczłekiem.. umiem sie zamieniac w zwierzątka fajne najbardziej lubie te kociowate-
Powiedziała rozbawiona
SEM Zaawansowany Kot
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
-A niby skąd mogę wiedzieć o jakie pole energii ci chodzi? Znamy kilka rodzajów pola siłowego, co prawda nie wykorzystujemy go bo jest drogie w wytworzeniu i utrzymaniu. - umilkłem na chwilę, po czym dodałem.- Niektóre nacje posiadają jednak broń która powinna uporać się z każdym polem jakie można wytworzyć.
Kolejne pytanie demona niemal zwaliło mnie z krzesła
-Ja?- spytałem zaskoczony- Mówią na mnie Herryl.
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Sob 16:39, 15 Wrz 2007
Temat postu:
- Cosplayowiec się znalazł... - rzekł mierząc dziewczynę od stóp do głowy - Pewnie zabłądziła gdy światło zgasło... - rzekł szeptem do Ive - Ale to nie tłumaczy grubiańskiego zachowania... - dodał do cosplayowca.
-hyclowi?- przekręciła lekko w bok głowę i znów zastrzygała uszami - Nie rozumiem waszej mowy.. Ale dobrze.. Boicie sie mnie.. Radzę wam uciekać.. -warknęła
"Luna mówiła, że oni się tak nie bronią... Uh oni mnie przerazają.. Są brzydcy ue" pomyślałą
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy
Wysłany: Sob 17:05, 15 Wrz 2007
Temat postu:
- I skorzystamy z tej rady... - rzekł nadal się cofając. Nie wolał nie ryzykować walki z uzbrojonym przeciwnikiem gdy Ive byłą w pobliżu. Mogłaby zostać ranna.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach