Yo ho...a pirates life for me...^^

Wysłany: Wto 19:54, 10 Lip 2007     Temat postu:


-Ehhh własnie widze..-
Powiedziała.
-I radz eci niewkórzaj pani kapitan bo marnie skończysz-
Powiedziała

Wysłany: Wto 20:08, 10 Lip 2007     Temat postu:


-anooo.. Sama nie wiem.. Mój statek za.. Hik.. Zatonął.. Może o nim słyszałaś .. O Czarnej Mewie?- uśmiechnęła się rozbrajająco.
- Too pomyślałam se, zee zaciągnę się do kogo innego hyyy

Wysłany: Wto 20:08, 10 Lip 2007     Temat postu:


Gdy tamten statek poszedl na dno a więźniów wtrącono do wiezienia pan kapitan Elwin (nie Elrwin xD) płynął dalej...
- Kapitanie ! Więźniowie chcą rozmawiać...
powiedział wchodząc marynarz czy tam majtek czy co tam xD
- Ze mną?
spytał nieodwracajac sie
- Tak. Mówią że chcą przekazać ważną informacje w zamian za wypuszczenie ich z więzienia...
- Wszyscy tak mówią. Dajcie im żarcia więcej i rumu. Niech sie upijąc to pozasypiaja i dadzą nam spokój...
- Tak !
i wyszedł

Wysłany: Śro 21:01, 11 Lip 2007     Temat postu:


-E....a czemu do mnie? Słyszałam coś o tej Czarnej Mewie ale...nie za wiele dobrego.-powiedziała sucho patrząc na pijaną dziewczynę.

Wysłany: Nie 19:35, 22 Lip 2007     Temat postu:


-ee.. A czemu nie?- wzruszyła ramionami.
- Ten statek tak jakoś mi się podoba -zarechotała paskudnie

Wysłany: Nie 20:48, 22 Lip 2007     Temat postu:


-Wypływamy jutro wieczorem lub po jutrze rano. Jak wytrzeźwiejesz to się zgłoś.-powiedziała i ruszyła w strone statku.

Wysłany: Pon 11:50, 23 Lip 2007     Temat postu:


-miło... Ale ja trzezwa jestem... Hik..- stanęła w lekkim rozkroku i odwróciła się od kobietu

Wysłany: Pon 11:54, 23 Lip 2007     Temat postu:


-No własnie widze...-mrukneła do siebie Anna.

Wysłany: Wto 12:41, 24 Lip 2007     Temat postu:


-cóż za sztywniactwo...- zmrużyła oczy. Oparła się o ścianę jakiegoś budynku i zwyczajnie zasnęła

Wysłany: Nie 20:44, 29 Lip 2007     Temat postu:


Przechadzala sie po porcie wkoncu dostrzegla piracki statek....
"a co mi tam moze sprobuje...nic wkoncu nie trace..."
Pomysla i wypila z piersioweczki troche rumu...

Wysłany: Nie 20:50, 29 Lip 2007     Temat postu:


Anna powolnym lekko rozluźnionym krokiem szła w stronę statku.
Cieszyła sie z jednej rzeczy: nie było po niej widać że jest kapitanem.

Wysłany: Nie 20:57, 29 Lip 2007     Temat postu:


Wkoncu podeszla pod statek i zaczela go ogladac...
"fajna lajba..."
Pomyslala...

Wysłany: Nie 20:58, 29 Lip 2007     Temat postu:


-Czego tu szukasz?-spytała stając za Selene.

Wysłany: Nie 21:05, 29 Lip 2007     Temat postu:


Spojzala na nia...
-szukam kapitana...
Powiedziala...
-chcialabym sie zaciagnac...

Wysłany: Nie 21:08, 29 Lip 2007     Temat postu:


-Po jakie licho?-spytała nieco nieuprzejmie.