Sprawdzil ze wszystko jest jak nalezy... Pani kapitan nic od niego nie chciala wiec stwierdzil ze narazie nie ma nic do roboty.... Zobaczyl Selene i zaczal isc w jej kierunku....
Podszedl do niej i usiadl tuz obok..... Zaczal rowniez nucic a sama piosenke.... Po chwili zaczal ja glosno spiewac.... Okazalo sie ze nawet ma niezly glos... (w przeciwienstie do operatora Blood'a xD)
obierała się o burtei patrzyła na wode, jako jedyna nieśpiewała.
Zero bujki nawet na zabawe w karmie niemiałam ochoty, doszły dwie osoby a znecac sie niemogę nad nimi ehhh chce byc już na pełnych wodach gdzie choryzontu tu zadnego niewidac....
Pomyslała
Anna spojrzała na horyzont.
To jest życie...życie bez ograniczeń... pomyślała z błogim uśmiechem.
Przymknęła oczy i nabrała w płuca świeżego, morskiego powietrza.
Spojrzała na Opal.
-Tak...ale sama dobrze wiesz że na razie mogą śpiewać. Ja muszę nacieszyć się moją wolnością.-powiedziała z uśmiechem i znów spojrzała na horyzont.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach