Autor / Wiadomość

Naprzeciw przeznaczeniu

Nemil
Baron Sekretnej Przystani (Legolas)

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy

Wysłany: Pon 0:54, 31 Gru 2007 Temat postu:

- A to co miłe... - zapytałem zadziornie.

Nirvana
Wyrocznia Sekretnej Przystani

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 6567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Gwiazd..*

Wysłany: Pon 12:11, 31 Gru 2007 Temat postu:

-To rób ile wlezie.-zaśmiała się pogodnie.
Podeszła do niego i pocałowała go delikatnie w policzek.

Nemil
Baron Sekretnej Przystani (Legolas)

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy

Wysłany: Wto 0:46, 01 Sty 2008 Temat postu:

- Uważaj bo będziesz jeszcze żałować tych słów... - rzekłem śmiejąc się lekko.

Nirvana
Wyrocznia Sekretnej Przystani

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 6567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Gwiazd..*

Wysłany: Wto 0:50, 01 Sty 2008 Temat postu:

-Niby czemu?-spytała z uśmiechem.

Nemil
Baron Sekretnej Przystani (Legolas)

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy

Wysłany: Czw 0:12, 03 Sty 2008 Temat postu:

- Użyj swej wyobraźni... - odwzajemniłem twój uśmiech.

Nirvana
Wyrocznia Sekretnej Przystani

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 6567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Gwiazd..*

Wysłany: Czw 9:09, 03 Sty 2008 Temat postu:

-Używam i niczego nie żałuję...-powiedziała z uśmiechem.

Nemil
Baron Sekretnej Przystani (Legolas)

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy

Wysłany: Czw 10:31, 03 Sty 2008 Temat postu:

- Jeszcze... - rzekłem pokazując ci język.

Nirvana
Wyrocznia Sekretnej Przystani

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 6567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Gwiazd..*

Wysłany: Czw 16:09, 03 Sty 2008 Temat postu:

-Mam żałować?-spytała.

Nemil
Baron Sekretnej Przystani (Legolas)

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy

Wysłany: Pon 19:17, 07 Sty 2008 Temat postu:

- Hehe... Sam nie wiem... - rzekłem rozbawiony naszą konwersacją.

Nirvana
Wyrocznia Sekretnej Przystani

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 6567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Gwiazd..*

Wysłany: Pon 19:22, 07 Sty 2008 Temat postu:

Uśmiechnęła się.
Po chwili westchnęła i zagwizdała na bawiącą się opodal Koko.
Suczka żywo podbiegła.

Nemil
Baron Sekretnej Przystani (Legolas)

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy

Wysłany: Pon 23:18, 07 Sty 2008 Temat postu:

- Dobrze ją wychowałaś... - rzekłem patrząc na Koko - Ja tak swojej nie umiałem... Heh... Nawet oduczyć jej skakania na mnie na powitanie nie potrafiłem... - westchnąłem lekko załamany nad swym brakiem umiejętności treserskich.

Nirvana
Wyrocznia Sekretnej Przystani

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 6567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Gwiazd..*

Wysłany: Wto 16:27, 08 Sty 2008 Temat postu:

Zachichotała.
Zaczęła drapać Koko po brzuchu, a ona przewróciła sie na grzbiet.
-Wiesz...nie które psy mają taki charakter że nawet najlepszy treser świata nie umie ich wytrenować.-powiedziała ciepło.

Nemil
Baron Sekretnej Przystani (Legolas)

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy

Wysłany: Nie 16:21, 13 Sty 2008 Temat postu:

- Hm... Próbujesz mnie pocieszyć?? - spytałem patrząc na Koko.

Nirvana
Wyrocznia Sekretnej Przystani

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 6567
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Gwiazd..*

Wysłany: Nie 17:56, 13 Sty 2008 Temat postu:

-Może...-powiedziała wesoło i tajemniczo.

Nemil
Baron Sekretnej Przystani (Legolas)

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 2573
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krainy Wiecznej Zimy

Wysłany: Wto 14:15, 15 Sty 2008 Temat postu:

- Acha... - rzekłem przeciągając słowo - Więc... Może jestem ci za to wdzięczny...