zasmiala sie patrzac na niego... po chwili wszystko bylo juz wypite...
-hodz na lepszy rum...
usmiechnela sie wychodzac..gdy wyszla jakis koles zlapaal ja za tylek... odwrocila sie lapiac go za bety i przyciskajac do scieny...
-co ty soibie gnoju wyobrazasz...
puscila go uderzyla najpierw z piesci w brzuch a poziej w szczeke...otrzepala sie i poszla dalej...
ner'zhul KOToman
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
byla troche wsciekla...poprowadziala go waskimi uliczkami do malej karczmy...
-to co zawsze Arnes...
powiedziala do chlopaka siadajac na krzesle z nogami na stole...
ner'zhul KOToman
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
-no ja dzis 10 tutaj a reszta na statek...
powiedziala usmiechajac sie...przyszedl arnes z cescia butelek... pochylil sie nad selene mowiac jej cos do ucha selene zaczela sie smiac...
-dobra malenki zobaczymy co da sie zrobic...
pokazala mu mieczyk...
ner'zhul KOToman
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
(jak ja kocham kiedy wy jesteście razem w jednej przygodzie -.-...żadnych zasad co?)
Noc mijała szybko i gdy pierwsze promienie słońca wychyliły się zza horyzontu, Anna postawiła cała załogę na nogi. Bardzo szybko statek był gotowy do drogi.
Anna stanęła na dziobie.
-Odpływamy!-krzyknęła.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach