Wysłany: Śro 20:29, 28 Maj 2008
Temat postu:
-"Klucz"... a czym on jest....? jedynie zamek otworzy i nic ci nieda jeśli to co znajdziesz bedzie napisane szyfrem który może zrozumiec tylko osoba która ten szyfr stworzyła...-
Powiedziała patrząc na niego przez chwile w zamyśleniu.
-"Klucze".... nic niedają... czasem nawet majac je niejest sie wstanie otworzyc zamka... a zreszta klucz o którym mówisz.. nieistnieje-
powiedziała poczym przeciagneła sie.
-I to ejst najfajniejsze osoba która się odważy próbwoac dana osobe rozszyfrowac niejest wstanei to zadanie wykonac bez pozwolnia osoby rozszyfrowywującej-
powiedziała